Pozwolenie na budowę!
Chciałam się pochwalić, że od poniedziałku 28 stycznia jestem szczęśliwą posiadaczką pozwolenia na budowę!!! Co prawda jeszcze jest nie prawomocne ale to już malutki szczegół...
Kurczę jestem dość zaskoczona tym, że tak łatwo i szybko udało załatwić nam się te formalności :) Zaczeliśmy załatwiać wszystko 20 listopada i już mamy pozwolenie :)
Przeglądam wiele forów i blogów budowlanych i często ludzie mają różne kłopoty z załatwieniem całej tej papierologii, czasami załatwienie wszystkiego zajmuje im nawet 2 lata, a mi 2 miesiące!
Jakoś mnie tak to pozytywnie nakręciło, bo jak narazie byłam przerażona tym co mnie czeka, wszystkimi decyzjami jakie muszę podjąć - decyzjami na całe życie jakby na to niepatrzeć.
Oby tak dalej, to chyba dożyję do końca budowy, która się nawet jeszcze nie rozpoczęła ;) ...
Mej radości nie było końca :) przeglądam go w kółko od nowa... Jutro odbieram od geodety mapki projektowe zabieram projekt i pędzę do architekta żeby mógł działać :)
